━⋅•⋅•⋅⊰⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅∙∘☽༓☾∘∙⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⊰⋅•⋅•⋅━
OGÓLNE INFORMACJE
━⋅•⋅•⋅⊰⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅∙∘☽༓☾∘∙⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⊰⋅•⋅•⋅━
IMIĘ: Renmier
WIEK: Około 3 lat
DATA URODZIN: Nie zna ich dokładnej daty, prawdopodobnie jest to koło 15 grudnia
PŁEĆ: Basior
STANOWISKO: Medyk
━⋅•⋅•⋅⊰⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅∙∘☽༓☾∘∙⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⊰⋅•⋅•⋅━
WYGLĄD ZEWNĘTRZNY
━⋅•⋅•⋅⊰⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅∙∘☽༓☾∘∙⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⊰⋅•⋅•⋅━
~Autor: Właściciel wilka :>~
APARYCJA: Jest to wilk o rudo-ceglastym zabarwieniu futra oraz ciemno brązowych łapach. W wielu miejscach na jego futrze występują ciemniejsze znaczenia. Z pewnością gdyby nie jego wielkość mógłby być pomylony z lisem. Okolice jego oczu oraz pyska są jaśniejsze, a na grzbiecie znajduje się dużą ilość ciemniejszych plam. Przez jego pysk przechodzi parę starych ran. Posiada również długa, nie do końca dobrze zaleczoną bliznę ciągnącą się lewego barku, aż do prawego biodra, przez którą czasem utyka lekko na prawą tylną łapę. Jego ogon jest o wiele krótszy niż u zwykłego wilka, a jest to spowodowane tym, że podczas dzieciństwa przygniótł mu go głaz. Jego oczy są żółto-złote.
ZNAKI SZCZEGÓLNE:
━⋅•⋅•⋅⊰⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅∙∘☽༓☾∘∙⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⊰⋅•⋅•⋅━
CHARAKTERYSTYKA
━⋅•⋅•⋅⊰⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅∙∘☽༓☾∘∙⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⊰⋅•⋅•⋅━
OSOBOWOŚĆ: Nie należy on do zbytnio przyjaznych wilków, ani łatwych w obejściu. Wydaje się o wiele starszy niż tak naprawdę jest. Gburowaty, wiecznie poważny, czasami nawet wredny. Można by wręcz stwierdzić, że minął się z polowaniem, ale nic mylnego. Mimo, że ja pierwszy rzut oka widać go w samych negatywach posiada też parę pozytywnych cech. Jest on odważny i bardzo oddany sprawie. Nigdy nie ucieka, ani nie cofa się przed niczym. Bardzo ciężko jest zasłużyć na jego szacunek i zazwyczaj nawet przywódców stada traktuje lekko lekceważąco. Zazwyczaj na pytania odpowiada bardzo krótko i zbywają i jeśli może woli przebywać sam lub w towarzystwie innych stworzeń. Rzadko uśmiecha się przy innych, co nie znaczy, że wcale tego nie robi. Mimo, że wygląda jakby nie ufał niczemu i nikomu i najchętniej wcale nie należał do żadnej watahy, to tak naprawdę gdzieś tam głęboko potrzebuje towarzystwa innych. Może kiedyś znajdą się jakieś wilki, które zdobędą jego przyjaźń, bo na miłość bym z jego strony raczej nie ma co liczyć...
RODZINA: Rylena - matka, niby się nim zajmowała, ale nie wspomina ją zbyt ciepło, zawsze wydawała mu się obca, albo nieobecna
Hever - ojciec, wiecznie surowy, wymagający od niego dokładnie tego czego nie miał - mocy, agresywny, rodzeństwo się go zawsze bało
Reuhe, Rewen i Reberea - rodzeństwo, brat oraz dwie siostry, podobnie jak i on nie wykazywali ku niezadowoleniu ojca żadnych magicznych zdolności, a przez ciągłą rywalizację jaką wprowadzał Hever nie mieli zbyt dobrych relacji, mimo to jednak zawsze nawzajem się bronili gdy sytuacja tego wymagała, każde rozeszło się w końcu w inne strony
Sene - babcia od strony natki, słyszał o niej tylko z opowiadań dziadka gdyż zginęła podczas jakiejś bitwy gdy był bardzo młody, ale zawsze wydawała mu się bliska mimo wszystko
Fenris - dziadek od strony matki, jedna z nielicznych osób w rodzinę, która dbała o Rena i jego rodzeństwo, starał się być dla nich zawsze gdy tego potrzebowali mimo tego, że sam był bardzo słaby
Anlya i Ynrus - dziadkowie od strony ojca, zna tylko ich imiona, nigdy nie słyszał o nich nic innegi, nie wie nawet czy żyją
Buck - wuj, brat Ryleny, wspomina go raczej dobrze, był zabawny i przyjaźnie do nich nastawiony, zawsze bronił ich przed ojcem, dlatego też, Ren był bardzo zdziwiony gdy przestał ich odwiedzać, ostatecznie gdy byli starsi dowiedzieli się, że Hever go zabił
Nevese - mentorka Rena, stary medyk znający się niesamowicie na ziołach, gdyby nie jego wiedza, Renmier by już z pewnością nie żył, nauczył się od niej całej swojej medycznej wiedzy
Hever - ojciec, wiecznie surowy, wymagający od niego dokładnie tego czego nie miał - mocy, agresywny, rodzeństwo się go zawsze bało
Reuhe, Rewen i Reberea - rodzeństwo, brat oraz dwie siostry, podobnie jak i on nie wykazywali ku niezadowoleniu ojca żadnych magicznych zdolności, a przez ciągłą rywalizację jaką wprowadzał Hever nie mieli zbyt dobrych relacji, mimo to jednak zawsze nawzajem się bronili gdy sytuacja tego wymagała, każde rozeszło się w końcu w inne strony
Sene - babcia od strony natki, słyszał o niej tylko z opowiadań dziadka gdyż zginęła podczas jakiejś bitwy gdy był bardzo młody, ale zawsze wydawała mu się bliska mimo wszystko
Fenris - dziadek od strony matki, jedna z nielicznych osób w rodzinę, która dbała o Rena i jego rodzeństwo, starał się być dla nich zawsze gdy tego potrzebowali mimo tego, że sam był bardzo słaby
Anlya i Ynrus - dziadkowie od strony ojca, zna tylko ich imiona, nigdy nie słyszał o nich nic innegi, nie wie nawet czy żyją
Buck - wuj, brat Ryleny, wspomina go raczej dobrze, był zabawny i przyjaźnie do nich nastawiony, zawsze bronił ich przed ojcem, dlatego też, Ren był bardzo zdziwiony gdy przestał ich odwiedzać, ostatecznie gdy byli starsi dowiedzieli się, że Hever go zabił
Nevese - mentorka Rena, stary medyk znający się niesamowicie na ziołach, gdyby nie jego wiedza, Renmier by już z pewnością nie żył, nauczył się od niej całej swojej medycznej wiedzy
HISTORIA: Pochodzi on z krainy, która przez większość czasu pokryta jest śniegiem. Przyszedł na świat w jednej z największych watah tamtych okolic, niestety mimo najszczerszych chęci nie jest w stanie przypomnieć sobie jej nazwy, z jakiegoś powodu wyleciała mu z głowy. Mimo, że wataha z radością powitała narodziny nowego miotu to sama jego rodzina nie do końca. Matka tak naprawdę nigdy nie chciała mieć szczeniąt, jego ojciec mówiąc szczerze też ich nie planował. Jednak zmieniło się to, gdy pozycje nowego alfy stada otrzymał inny wilk, Samiec zwący się Urenel, a nie on. Jako jeden z silniejszych wojowników stada uznał, że jeśli zdobędzie poparcie innych będzie w stanie obalić nowego alfę i sam zostać przywódcą. Jednak ku jego zdziwieniu nikt go nie poparł, dlatego też wcielił wtedy w życie swój drugi plan. Pojął za partnerkę, najsilniejszą łowczynie u wczesnej watahy i zmusił aby miała z nim młode. Skoro oboje byli niesamowicie uzdolnieni magicznie to ich dzieci z pewnością tez musiałaby, a z ich pomocą po wyszkoleniu ich, bez problemu mógłby zabić nowego alfę. I właśnie w tym momencie historii pojawia się Renmier razem z rodzeństwem. Ren był najsilniejszy ze swojego miotu, a więc w nim też były pokładane największe nadzieję ojca, jednak prysły szybko przy pierwszym treningu magicznym, gdy okazało się, że cała czwórka rodzeństwa jest amagiczna. Jednak ojciec nie poddawał się ze swoimi o wiele zbyt meczącymi jak na szczeniaki treningami z których maluchy często wracały poranione. Na jednym z nich właśnie głaz przygniótł ogon Renmier'a sprawiając, że stracił jego sporą część. Ku zdziwieniu ojca dorastające szczeniaki, już prawie w wielu półroczne co raz bardziej przestawały go słychać, raz gdy Ren mu się postawił nie pozwalając aby ten ugryzł jego siostrę co zaskutkowało tym, że jego ojciec rzucił się na niego, a w skutek szarpaniny młody wilk został odrzucony w kierunku ostrych skał przez które na jego grzbiecie powstała rozległa rana. Prawdopodobnie stracił wtedy przytomność na cały dzień, może trochę dłużej gdy znalazła go Nevese, medyczka watahy do, której należał. Zabrała go do swojego leża i starała się jak najlepiej zająć jego raną, mimo, że nie krwawiła mocno była bardzo poważny obrażeniem, przez które do końca życia młody wilk czasem będzie kulał. Jego powrót do zdrowia trwał dość długo, ale w tym czasie nie próżnował, uczył się medycznego oraz zielarskiego fachu, a gdy już całkiem wydobrzał zaczął aktywnie pomagać medyczce zbierać zioła oraz leczyć inne wilki, tak do skończenia roku. Później razem z rodzeństwem odszedł z watahy, w momencie gdy ich rodzice byli na polowaniu, aby ich nie spotkać. Później głównie podróżował, szkolił się w medycznym fachu, był już naprawdę niezły, poznawał inne wilki i od czasu do czasu zostawał na chwilę w jakiejś watasze. Mimo jego niezbyt przyjaznego charakteru w wielu znajdowały się wadery wyjątkowo nim zainteresowane, a kim on jest żeby im odmawiać? Jednak gdy tylko wspominały o szczeniakach, czy byciu razem na stałe bardzo szybko się ulatniał.
PARTNER: Brak
POTOMSTWO: Jest szansa, że gdzieś panoszą się jego młode, różne rzeczy robił, w różnych miejscach był
━⋅•⋅•⋅⊰⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅∙∘☽༓☾∘∙⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⊰⋅•⋅•⋅━
MAGIA
━⋅•⋅•⋅⊰⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅∙∘☽༓☾∘∙⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⊰⋅•⋅•⋅━
ŻYWIOŁ: Nie znane/uważa, że nie ma
MOCE: Nie odkryte/według niego brak
━⋅•⋅•⋅⊰⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅∙∘☽༓☾∘∙⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⊰⋅•⋅•⋅━
STATUS I STAN
━⋅•⋅•⋅⊰⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅∙∘☽༓☾∘∙⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⊰⋅•⋅•⋅━
POZIOM: 1
UMIEJĘTNOŚCI:
Inteligencja: 45
Siła: 30
Szybkość: 10
Obrona: 15
Moce: 0
Razem: 100
PUNKTY ZDROWIA: 100/100
STAN PSYCHICZNY: ◉◉◉◉◉◉◉◉◉◉
GŁÓD: 5/5
CHOROBA: -
STAN PSYCHICZNY: ◉◉◉◉◉◉◉◉◉◉
GŁÓD: 5/5
CHOROBA: -
DOŚWIADCZENIE: 0
━⋅•⋅•⋅⊰⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅∙∘☽༓☾∘∙⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⊰⋅•⋅•⋅━
INNE
━⋅•⋅•⋅⊰⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅∙∘☽༓☾∘∙⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⊰⋅•⋅•⋅━
- mimo rany na grzbiecie dzięki treningom ojca jest naprawdę silny i ciężko go powalić
- nie jest w stanie zbyt długo, ani szybko biegać
- uwielbia zimno
WŁAŚCICIEL: Juliagaw1120p3@gmail.com
Brak komentarzy
Prześlij komentarz