Newsy



:Aktualności
.Blog przechodzi obecnie renowację
.Już niebawem pojawią się nowości

:Pogoda
Obecna pora roku ~ Jesień
.Temperatura waha się między 10+ a 0- stopni Celcjusza
.Zmiana pory roku nastąpi 15.12.2022

Liczba wilków ~ 27
Wadery ~ 18 + 1 NPC
Basiory ~ 7 + 4 NPC
Szczeniaki ~ 1
Nieobecni: Brak

~Serdecznie zapraszamy♥~

czwartek, 19 marca 2020

Od Tarou Cd. Frae

Po tym, jak Renesmee zarządziła, aby Tarou zabrał małego do jaskiń, by ten odpoczął, basior bez żadnych sprzeciwów był gotów wykonać to polecenie. Jednak pojawił się mały problem. Szczeniak nie miał już siły i był zbyt zmęczony. Tarou westchnął cicho i wziął szczeniaka w swój pysk. Postanowił, że zaniesie go do jaskiń. Idąc tak rozmyślał co będzie dalej. Jeśli nie znajdzie się nikt, kto zaopiekuje się malcem, będzie on musiał zostać tu. Tarou nie widział w tym nic złego. Jedynie martwił się, że on razem z kuzynką nie dadzą rady zapewnić małemu odpowiedniej opieki. On nie miał nigdy szczeniaków, nawet się nie zakochał podobnie jak Res. Patrząc na to z innej strony Renesmee jest waderą, więc raczej powinna z czasem ukazać matczyne zachowania. Oj gdyby jego kuzynka usłyszała teraz jego myśli, pewnie już nie mógłby cieszyć się życiem. Raczej jego dusza biegałaby wśród zmarłych. Dlatego cieszył się, że Res nie czyta w myślach. To było dla niego poniekąd ratunkiem. W końcu dotarł do jaskiń.  Wszedł do jednej z nich, która znajdowała się najbliżej jaskini medycznej i położył małego na ziemi. Frae zwinął się w kłębek, co wydało się starszemu bardzo urocze.
- Kolorowych snów młody. - powiedział Tarou i położył się obok malca. Nie miał zamiaru zasypiać. Chciał po prostu mieć na szczeniaka oko. Może trochę się o niego obawiał. Nie miał nigdy doczynienia ze szczeniakiem. No, nie licząc czasów, gdy on sam był rozbrykanym szczeniakiem. Po jakimś czasie wyczuł zapach zbliżającej się Renesmee. Wadera weszła do środka jaskini i usiadła gdzieś z boku. Spojrzała najpierw na Frae, a następnie na swojego kuzyna.
- Myślisz, że to dobry pomysł by z nami został? - spytała. Tarou spojrzał na malucha i uśmiechnął się.
- Dobrze, by znalazł w końcu dom. Przecież nie zostawisz go na pastwę losu.
- No dobrze. Jest tylko jedno ale.
- Jakie?
- To ty będzie robił za opiekunkę. - odparła i wyszła z jaskini. Tarou pokręcił rozbawiony głową i spojrzał na Frae.
- No to prawdopodobnie zostajesz z nami młody. - powiedział cicho, aby nie obudzić szczeniaka.

Frae?

PODSUMOWANIE
Ilość napisanych słów: 330
Ilość zdobytych PD: 165

Brak komentarzy

Prześlij komentarz