Newsy



:Aktualności
.Blog przechodzi obecnie renowację
.Już niebawem pojawią się nowości

:Pogoda
Obecna pora roku ~ Jesień
.Temperatura waha się między 10+ a 0- stopni Celcjusza
.Zmiana pory roku nastąpi 15.12.2022

Liczba wilków ~ 27
Wadery ~ 18 + 1 NPC
Basiory ~ 7 + 4 NPC
Szczeniaki ~ 1
Nieobecni: Brak

~Serdecznie zapraszamy♥~

wtorek, 23 marca 2021

Szpieg ~ Daevari Azariah

━⋅•⋅•⋅⊰⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅∙∘☽༓☾∘∙⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⊰⋅•⋅•⋅━
OGÓLNE INFORMACJE
━⋅•⋅•⋅⊰⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅∙∘☽༓☾∘∙⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⊰⋅•⋅•⋅━
IMIĘ: Daevari Azariah [czyt. dewari azariah]

PRZEZWISKO: W młodości zakochane basiory często wołały na nią Vi, źle kojarzy jej się to przezwisko, jednak tylko najbliższi mogą sobie pozwolić na skrócenie jej dumnego imienia do tej formy. Na co dzień nie używa swojej drugiej części imienia, nie chce by ktokolwiek zgłębiał jego pochodzenie, choć zawsze na początku przedstawia się oboma.
 
WIEK: 7 lat

DATA URODZIN: 28 marzec

PŁEĆ: Wadera
 
STANOWISKO: Szpieg

━⋅•⋅•⋅⊰⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅∙∘☽༓☾∘∙⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⊰⋅•⋅•⋅━
WYGLĄD ZEWNĘTRZNY
━⋅•⋅•⋅⊰⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅∙∘☽༓☾∘∙⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⊰⋅•⋅•⋅━


APARYCJA: Postawa Daevari jest niezwykle dumna. Stawia kroki z wdziękiem i lekkością. Wyraz pyska zazwyczaj jest neutralny emocjonalnie, chociaż można odnieść wrażenie, że jest zamyślona oraz niezbyt przyjaźnie nastawiona do otoczenia; pierwsza myśl często bywa prawdziwa, natomiast druga niewiele ma wspólnego z rzeczywistością.
Ciało ma wyjątkowo długie, tak jak uszy pomagające jej w funkcjonowaniu, ogon będący idealnym narzędziem do ataku za pomocą lodu i proporcjonalnie długie, szczupłe nogi. Szafirowe oczy zniewolą najtwardszego, bezuczuciowego basiora, w pewnym sensie są zaklęte, jednak Daevari używa ich tylko w wyjątkowych sytuacjach - z pewnością nie miłosnych.
Szyja i klatka piersiowa pokryte są dłuższą i gęstszą sierścią niż reszta ciała, jest to z pewnością przystosowanie biologiczne, aby wadera nie odniosła poważnych obrażeń w tych obszarach.

ZNAKI SZCZEGÓLNE: Na czole wadery znajduje się połyskujący, magiczny szafir. Można rzec, że jest jej trzecim okiem, jednakże wadera jest ślepa, więc jest jej jedynym. Funkcją szafiru jest odbieranie wszelakich fal, drgań, zmian w otoczeniu, których nie odczuwa za pomocą reszty ciała, dzięki czemu normalnie może funkcjonować bez zmysłu wzroku.
Ciemniejsze i jaśniejsze kształty wokół jej oczu są znamieniem potężnej więzi Daevari z mocą duchową - ich wygląd zmienia się z wiekiem, na wskutek przepływu magii i jej zmian. Czasem można zauważyć błękitny błysk przepływające przez znaki, jednak mało kto uzna, że nie było to przewidzenie się.
Na poduszce tylnej, prawej łapy znajduje się różowe znamię w kształcie półksiężyca.

━⋅•⋅•⋅⊰⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅∙∘☽༓☾∘∙⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⊰⋅•⋅•⋅━
CHARAKTERYSTYKA
━⋅•⋅•⋅⊰⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅∙∘☽༓☾∘∙⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⊰⋅•⋅•⋅━

OSOBOWOŚĆ: Na pierwszy rzut oka widać skrytość Daevari, może i nieśmiałość. Nie jest jednak nieśmiała, a po prostu stara ukryć swoje "ja" jak najdalej od innych. Jedynie w swojej rodzimej watasze mogła być sobą, zachowywać się beztrosko i nie ukrywać ani siebie ani swoich mocy, dlatego jest nieufna nawet i po dłuższej znajomości. Wprawdzie jest niesamowitą marzycielką, romantyczką, uwielbia przygody, spacery po malowniczych krainach, a zwłaszcza obserwowanie nocnego nieba*(wytłumaczone w ciekawostkach). Mimo wszystko poszukuje też prawdziwej przyjaźni czy miłości, gdyż odczuwa potrzebę posiadania bliskich.
Daevari od zawsze uwielbiała intrygi, ale też jest genialna w rozstrzyganiu sporów i planowaniu taktyk. Stara się być obiektywna i oceniać sprawiedliwie, jest sprytna, inteligentna, sprawiedliwa - dlatego kiedyś sądzono, że zostanie alfą. Tak się stało, że odeszła od swojej watahy w poszukiwaniu szczęścia i na swej drodze służyła jako mediator. Również nikomu nie pokazała swojego pełnego potencjału, gdyż nigdy nie chciała być alfą, a co najwyżej doradcą.
W głębi duszy jest niezwykle wrażliwa i emocjonalna, ale stara się to ukryć, postrzegając wrażliwość jako słabość. Pragnie harmonii w swoim życiu i do niej dąży; kiedy jej duchowa równowaga zostaje zachwiana, staje się rozdrażniona, oschła i marudliwa.
Co do siebie ma ogromne wymagania, od szczenięcia dążyła do nieosiągalnego ideału, przez co jej samoocena nie należy do wysokich, choć zdaje sobie sprawę ze swoich wdzięków i potrafi je wykorzystać. Niestety w rzeczywistości wygląda to tak, że Daevari nie czuje się spełniona, zadowolona, szczęśliwa. Sądzi, że może osiągnąć więcej i więcej, ale też wie, że nigdy nie będzie z siebie zadowolona, nie ważne co osiągnie. Dlatego obawia się, że nigdy nie będzie szczęśliwa, zwłaszcza, że wartości dla niej najważniejsze takie jak honor, wierność i lojalność są mało ważne w tych czasach, bezustannie jednak poszukuje szczęścia, pogrążając się w swoim nieszczęściu.

RODZINA: Nie można odmówić rodzicom Daevari tego, że byli wspaniali, wymarzeni, a przynajmniej dla niej. Jej matka Nimraan przewodziła watahą nomadów, natomiast ojciec Aethan był najwyższym duchownym. Oboje cierpliwi, spokojni i rozważni. Rodzice emanujący miłością do dzieci. Daevari ma również czwórkę rodzeństwa, starszy o 2 lata Niel oraz trójka z tego samego miotu, dwóch braci - Vell, Rian - oraz siostrę Marshe. Niestety tylko z najstarszym bratem ma dobre stosunki, z resztą braci dość neutralne, a wrogie z siostrą. Relacje te wynikają z błędu rodziców. Namaszczenie Daevari przez Bóstwo Księżyca sprawiło, że rodzice poświęcali swoją uwagę tylko Azariah. Traktowali ją niczym małego urodzonego Boga, chronili przed światem i też szykowali do przejęcia watahy. Czy Daevari tego chciała? Nie, ale rodzeństwo nie miało żalu do rodziców, a właśnie do niej. Starszy brat na szczęście nie doświadczył zepchnięcia na drugi plan, wychowywał się sam i miał wolną rękę od małego.

HISTORIA: Miejsce urodzenia Daevari jest istną krainą z bajki. Setki wodospadów, górzysty teren z płasko niżem między górami, na którym znajdowały się łąki, pastwiska, jeziora i rzeki. Jednak początek życia nie zaczął się zbyt żywo. Daevari urodziła się martwa. Martwe, piękne szczenię posiadające na swym ciele niebieskie znaczenia przez które wyraźnie przepływała moc. Szamani czym prędzej zabrali jej ciało do księżycowego źródła, miejsca, gdzie według legend jej watahy, Księżyc podzielił się swoją mocą z przodkami. Gdy tylko drobne ciało szczenięcia zetknęło się z legendarnym źródłem, księżyc dotychczas znajdujący się za chmurami, przebił się, oświetlając silnym światłem Daevari. Wokół źródła pojawiły się małe cząstki magii, a wtedy kiedy księżyc znów schował się za chmurami, szczenię otworzyło przepiękne szafirowe, błyszczące oczy. Dopiero co narodzony szczeniak otworzył oczy - wszystkich to zadziwiło, jednak wkrótce odkryto, że nie widzi.
Azariah, to słowo zostało dodane do imienia Daevari, miało ono przypominać jej oraz uświadamiać innych o tym, co się wydarzyło w dniu jej urodzin.
Cała wataha, rodzina, uznały to za znak z niebios, że Daevari Azariah doprowadzi do wiecznego pokoju na świecie. Jednak prawda jest taka, że to tylko przekonania wywodzące się z mitów i legend. Daevari została naznaczona przez Księżyc, otrzymała jego moc, jego życie. W przyszłości może i będzie musiała spłacić swój dług.
Swoje młodociane życie spędziła na nauce i szkoleniach. Mało czasu miała na zabawę czy towarzystwo rówieśników. Była izolowana od zwykłej warstwy watahy, zawsze szła z przodu, ogrodzona przez najwyżej usadowione w hierarchii wilki. Przez to jak bardzo niedostępna była dla reszty watahy, była uznawana za wyzwanie dla młodych basiorów. Wielu próbowało, żadnemu się nie udało. Każdy ją widział, żaden jej nie znał. I to ją bolało, że zainteresowanie wynika z jej pozycji w stadzie i wyglądu, nie z jej charakteru. Trzeba też zauważyć, że faktycznych interesujących kandydatów, którzy nie liczyli na zabawę, a faktyczne uczucie było niewielu. Jednak każdy, który miał chociaż cień szansy, poszedł w swoją stronę.
Wadera nienawidziła bycia gwiazdeczką do wygwizdania i oglądania, zależało jej na szacunku, którego niestety od rozwydrzonych samców nie mogła oczekiwać. Oczywiście w późniejszych latach zostali wystarczająco dobrze nakierowani przez dorosłych, lecz Daev wciąż pamiętała.
Daevari wraz z dorosłością opuściła rodzimą watahę. Nie mogła znieść ciążącego na niej obowiązku zostania alfą i najwyższym kapłanem jako jedna osoba, w dodatku tak młoda. Również jej rodzeństwo nie sprawiało wrażenia, aby chcieli żeby Daevari z nimi została. Zbyt wiele stracili przez nią, zostali zepchnięci na drugi, a nawet trzeci plan. Największy uraz jednak miała jej siostra. Z wyglądu zwyczajna, biała, o silnej budowie wadera. Niezwykle zażarta i chciwa, a przede wszystkim potwornie zazdrosna o siostrę. Sama tak właściwie doprowadziła Daevari do chęci ucieczki, gdyż robiła wszystko, by uprzykrzyć jej życie. Ostatnie spotkanie dwóch sióstr skończyło się walką, z powodu aranżowanego związku. Daevari lada dzień miała poznać swojego przyszłego partnera, a w ciągu tygodnia przejąć stanowisko alfy. Los poprowadził ciąg wydarzeń niefortunnie, gdyż basiorem, który został dla Daevari wybrany, był obiekt westchnień Marshy. Biała samica była wściekła, że przez Daevari nie może nawet się związać z kim chce. Przyrzekła sobie, że ją zabije. Nie było do tego nawet blisko, mimo że Daevari czysto fizycznie jest słaba niczym szczenię, to jednak została obdarowana potężną mocą. Nie chciała zrobić krzywdy wściekłej siostrze, mimo wszystko kochała ją, dlatego tylko się broniła. Za pomocą magii mogła wywołać niewielkie fale uderzeniowe, które odrzucały atakującą waderę, lecz było to niezwykle wyczerpujące dla młodej, niedoświadczonej w walce Daevari. Zemdlała więc, a Marsha, pozbawiona wszelkich wartości, nie zamierzała sobie odpuścić. Za wszelką cenę pragnęła pozbawić Daevari życia; chciała skręcić jej kark, lecz w momencie kiedy wbiła kły w szyję siostry, do akcji wkroczył Niel. Marsha nie mogła się z nim równać, był za duży, za silny, niczym góra, ale wiedziała, że jej nie skrzywdzi. Dlatego ruszyła z zębami na brata.
Wątek w rodzimej watasze zakończył się po prostu ucieczką Daevari, gdy ocknęła się w grocie medyków. Nikt nie zauważył uciekającej, niby przyszłej alfy stada.
Daevari włóczyła się latami przez stepy, mroźne krainy, dżungle, pustynie. Po drodze tymczasowo zatrzymywała się w watahach. Była im potrzebna jako kapłan, sędzia czy mediator. Lubiła to, naprawdę to lubiła, lecz w końcu doszła do wniosku, że tryb życia jej rodzimej watahy nie jest do końca dla niej. Bycie nomadem do końca życia nie wpasowywało się w ambicje Daev, dlatego zaczęła szukać miejsca dla siebie, miejsca z czystym startem.
 
PARTNER: Nie może się doczekać prawdziwej miłości, nigdy nie związała się z nikim, a w głębi serca czuje, że potrzebuje drugiej połówki.
 
POTOMSTWO: Nie posiada i nie zamierza mieć, choć dla swojego partnera byłaby skora zmienić zdanie.

━⋅•⋅•⋅⊰⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅∙∘☽༓☾∘∙⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⊰⋅•⋅•⋅━
MAGIA
━⋅•⋅•⋅⊰⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅∙∘☽༓☾∘∙⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⊰⋅•⋅•⋅━

ŻYWIOŁ: Woda (żywioł pochodzący od Księżyca), Wieczny Lód

MOCE: Daevari doskonale manipuluje wodą oraz lodem. Siła jej mocy powiązanych z Księżycem (domyślnie woda, ale i drobne fizyczne umiejętności wymienione niżej) zależy od jego faz. Podczas pełni prezentuje największą możliwą dla niej moc.
Daevari dzięki Księżycowi może z lekka naginać prawa fizyki, tzn. może kontrolować ciśnienie, wytwarzać pole magnetyczne, fale uderzeniowe, przenosić niezbyt duże przedmioty siłą woli. Są to raczej umiejętności wywodzące się z pochodzenia żywiołu, niżeli moce.
Faktyczne moce Daevari są mniej powszechne niż drobne odepchnięcia czy przeniesienie na dwa metry kamyczka. Oto one:
Daevari może stać się niewidzialna w czasie od ostatniej kwadry do pierwszej kwadry, jednak jej obecność mogą zdradzić niebieskie drobinki światła przypominające z daleka niebieskie świetliki. Podczas pełni drobinki się nie pojawiają.
Daevari dzięki astralnym siłom może poznać historię dowolnej rzeczy, istoty podczas pełni.
Dzięki opanowaniu wody i lodu, potrafi wykorzystywać je w tym samym momencie. Jej klasycznym stylem walki jest otoczenie przeciwnika wodą, następnie zamrożenie. Może również dzięki temu nietopniejące mosty (wieczny lód topnieje jedynie pod wpływem użytkownika tego żywiołu, można go też zniszczyć za pomocą żywiołu natury, znacznie ciężej i dłużej pod wpływem ognia) czy proste budowle - Daev jeszcze nie szkoliła się na architekta, ale prowizoryczną grotę potrafi wytworzyć.
Najważniejszą ofensywną mocą Azariah jest magia krwi wywodząca się od magii wody. Jest ona jak najbardziej zależna od księżyca, jednak pełną moc osiąga tylko podczas czerwonego księżyca (występującego co 4-6 miesięcy).Może jej używać podczas każdej fazy, jednak tylko podczas pełni może jej używać dłużej niż kilka minut. W trakcie nowiu może tkać krew najwyżej w małym zwierzęciu, efekt na innych wilkach kończy się na nieznacznym bólu podobnym do zakwasów i może na paru sekundowych dreszczach. Podczas czerwonego księżyca i w pełni sił może zabić, jednak podczas korzystania z magii krwi i po, jest całkowicie bezbronna, gdyż wykorzystuje ona absolutnie całą energię wadery bez znaczenia na siłę efektu.

━⋅•⋅•⋅⊰⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅∙∘☽༓☾∘∙⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⊰⋅•⋅•⋅━
STATUS I STAN
━⋅•⋅•⋅⊰⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅∙∘☽༓☾∘∙⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⊰⋅•⋅•⋅━

UMIEJĘTNOŚCI:
Inteligencja: 39
Siła: 0
Szybkość: 30
Obrona: 1
Moce: 30
Razem: 100

DOŚWIADCZENIE: 20


━⋅•⋅•⋅⊰⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅∙∘☽༓☾∘∙⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⊰⋅•⋅•⋅━
INNE
━⋅•⋅•⋅⊰⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅∙∘☽༓☾∘∙⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⋅•⋅⊰⋅•⋅•⋅━

CIEKAWOSTKI: Daevari wie jak wygląda świat, mimo że nigdy na własne oczy go nie widziała. Zna kolory, faktyczne kształty ze szczegółami. A to wszystko dzięki jej mocy poznawania przeszłości. Może przejrzeć własną przeszłość, dzięki czemu przebywanie pod gołym niebem i teoretyczne obserwowanie nieba ma sens, ponieważ mimo teraźniejszego czasu, może widzieć to, co się wydarzyło ponad minutę wcześniej. Niestety jest to dość wyczerpujące, zwłaszcza jeśli robi się to na bieżąco, dlatego przegląd nieba z przeszłości przypomina sobie czasem przed snem.
Daevari ma bardzo wrażliwe poduszki, może nimi wyczuwać pobliskie przedmioty, o ile stykają się z ziemią. Nie są one skuteczne, jeśli dana rzecz jest lekka lub w powietrzu, od wykrywania ich jest szafir.
Trzeba wspomnieć o jej stale zmieniającym się wyglądzie. Im starsza Daevari jest, tym ciemniejsze staje się jej futro, a białe znaczenia zanikają. Na ten moment zmiany nie zachodzą tak intensywnie jak w przeszłości. W młodości jej fenotyp prezentował się zupełnie inaczej niż teraz, a jej szafir był jeszcze nieobecny.

 
W okresie jej największego podróżowania, w niektórych miejscach na ciele jej sierść przekształciła się w pewnego rodzaju pióra - były one efektem zebrania dużej ilości energii duchowej i mocy. Ich funkcją było amortyzowanie upadków z dużej wysokości. Aby je zachować musiałaby dalej podróżować po świecie.
Swój szafir zdobyła, gdy poznała szamana z drugiego końca świata około roku temu. Na wieść, że Daevari nie ma bladego pojęcia o istnieniu ptaków i latających owadów, postanowił sprezentować jej kamień, który będzie pasował do duszy, umysłu i znaków zapisanych przed narodzinami.
Szafir po paru dniach stał się nieodłączną częścią ciała Daev, faktycznie miał duchową moc, która połączyła się z waderą i umożliwiła jej stały przekaz informacji na temat otoczenia na lądzie jak i w powietrzu.
Daevari jest słaba fizycznie w dosłownym znaczeniu. Obciążenie kilkukilogramowe jest dla niej sporym problemem, nie wspominając już o braku jakiejkolwiek szansy na wygranie starcia bez użycia mocy.
Można powiedzieć, że jest pacyfistką. Unika starć i konfliktów, a swoich ofensywnych mocy używa dopiero w ostateczności, gdy ucieczka nie jest opcją.
Nawiązując do w/w ciekawostki, została szpiegiem tylko i wyłącznie dlatego, bo nie widzi się w roli medyka, alchemika czy kapłana. Woli amatorsko się tym zajmować i nie być do tego zobowiązaną.

WŁAŚCICIEL: Sangu/blakblack200@gmail.com

Brak komentarzy

Prześlij komentarz