Newsy



:Aktualności
.Blog przechodzi obecnie renowację
.Już niebawem pojawią się nowości

:Pogoda
Obecna pora roku ~ Jesień
.Temperatura waha się między 10+ a 0- stopni Celcjusza
.Zmiana pory roku nastąpi 15.12.2022

Liczba wilków ~ 27
Wadery ~ 18 + 1 NPC
Basiory ~ 7 + 4 NPC
Szczeniaki ~ 1
Nieobecni: Brak

~Serdecznie zapraszamy♥~

poniedziałek, 18 kwietnia 2022

Od Copycat c.d Itachiego ~ Pierwsze kroki

Zdumiona słuchałam wypowiedzi Itachiego. Nigdy nie zastanawiałam się nad takimi rzeczami. Nie interesowały mnie skałki, które mijałam albo na których leżałam. Dodatkowo ani razu nie analizowałam innych - czy mają jakieś zainteresowania i jaka jest ich historia. Czy to znaczy, że jestem egoistką?
- Nie mogę powiedzieć, że Cię rozumiem w kwestii zainteresowań i rodzeństwa. - powiedziałam z namysłem. - Rozumiem za to drugą część wypowiedzi. Są takie rzeczy, które dla nas są po prostu super, ale nie wszyscy podzielają nasze zdanie lub to rozumieją.
Zebrałam w sobie odwagę i łapą delikatnie odsłoniłam pysk basiora.
- Cieszę się, że mi to powiedziałeś, wiesz? Mam w końcu osobę, która dzieli się ze mną swoimi przemyśleniami i zainteresowaniami. - wyszczerzyłam ząbki w uśmiechu, odsuwając się, by nie naruszać przestrzeni basiora. Nie chciałabym, by źle odebrał moje ruchy.
Właśnie wtedy do mnie dotarło. Czy ja mam coś takiego? Czynność tak cenną dla mnie, jak kamienie dla Itachiego? Do głowy przychodzi mi jedna czynność…
- Ja na przykład uwielbiam kąpać się w promieniach słońca, leżąc na skałach. - powiedziałam nagle i powoli, rzucając spojrzenie w stronę mojego rozmówcy.
- Też lubię wylegiwać się w promieniach słońca. Zwykle wtedy drzemię. - odpowiedział cicho wilk.
Zdziwiona spojrzałam na niego z ukosa. Po pierwsze, w jego głosie nie wyczułam agresji, co znaczy, że nie ma mi za złe dotknięcie go. Po drugie…
- Jeszcze nie spotkałam kogoś, kto podziela moje upodobanie. - westchnęłam dziwnie zadowolona, z lekkim uśmiechem. Inne wilki zazwyczaj tępiły leniuchowanie na skałach i brały to za lenistwo. Pierwszy raz ktoś lubi robić to, co ja. Z takimi pozytywnymi odczuciami odprężyłam się i zaczęłam chłonąć ciepło zachodzącego słońca. Przez chwilę zbierałam myśli i analizowałam za i przeciw pytaniu, które chcę zadać. W końcu radość dała mi odwagę na wypowiedzenie jednego zdania.
- Tak sobie myślę…może kiedyś razem odpoczniemy na jakichś skałach?

PODSUMOWANIE 
Ilość napisanych słów: 294
Ilość zdobytych PD: 147
Obecny stan: 147

Brak komentarzy

Prześlij komentarz