Newsy



:Aktualności
.Blog przechodzi obecnie renowację
.Już niebawem pojawią się nowości

:Pogoda
Obecna pora roku ~ Jesień
.Temperatura waha się między 10+ a 0- stopni Celcjusza
.Zmiana pory roku nastąpi 15.12.2022

Liczba wilków ~ 27
Wadery ~ 18 + 1 NPC
Basiory ~ 7 + 4 NPC
Szczeniaki ~ 1
Nieobecni: Brak

~Serdecznie zapraszamy♥~

poniedziałek, 13 czerwca 2022

Od Pliszki c.d Noiter'a ~ Guide of despair

Szczeniak położył po sobie uszy, widząc dorosłego wilka. Skuliła się, przy okazji strosząc sierść oraz pióra na szyi, przez co w tamtym momencie mocno przypominała będącą niedaleko niej przestraszoną sowę. Jednak po chwili słysząc, że starszy wilk przedstawiający się jako Noiter nie brzmiał, ani nie wyglądał zbyt groźnie, ponownie nastawiła uszy. Widząc jej gest Noiter spróbował odrobinę zmniejszyć dystans dzielący go od szczeniaka próbując jakoś uspokoić przestraszoną Pliszkę jednak wywołało to odwrotny efekt, ponieważ szczeniak, widząc ruch, cofnął się, przy okazji przypadkiem dotykając tylną łapą sowy, która w tym momencie wydała z siebie przestraszony pisk, na który Pliszka aż podskoczyła. Teraz nie licząc nastroszonej sierści i piór na karku również podniosła i rozłożyła skrzydła, jakby próbowała zrobić się większa.
-  Hej, hej, spokooojnie — powiedział Noiter odrobinę przeciągając ostatnie słowo i zniżając głowę i ogólnie prawie kładąc się na ziemi, żeby być na tym samym poziomie co szczeniak — Nie chcę ci nic zrobić — dodał, zastygając w miejscu i czekając na jakąkolwiek reakcje szczeniaka — Czy gdzieś tu w okolicy są twoi rodzice?
- Nie — rzuciła bardzo szybko, dalej skulona Pliszka, bacznie obserwując starszego wilka, nie wiedząc, co powinna zrobić, nie wydawał jej się tak naprawdę groźny, ale skąd mogła mieć pewność? Nigdy nie spotkała innego dorosłego wilka, nie licząc jej rodziców.
- Zgubiłaś się? - ponowił wcześniejsze pytanie Noiter, na co szczeniak po chwili zastanowienia pokręcił głową. Starszy wilk przyglądał się nastroszonej kulce futra z za dużymi jak na tak drobne ciało skrzydłami i dość szybko połączył fakty. Szczeniak bez opieki, który mówi, że nigdzie w pobliżu nie ma  jej rodziców i znajduje się na samym obrzeżach terenu watahy, kiedyś słyszał o takiej historii, że czasem niektóre wilki w taki sposób podrzucają niechciane szczeniaki do innych watah, ale nie sądził, że kiedyś będzie świadkiem jednej.
- Naprawdę nie musisz się bać, dodatkowo jesteś teraz na terenie watahy, wiesz, tu jest dużo innych wilków i z pewnością dzięki temu twoim rodzicom będzie łatwiej cię znaleźć — powiedział samiec, dalej leżąc płasko na ziemi. Pliszka cały czas przyglądając się Noiter’owi nawet nie zwróciła uwagi na fakt, że sowa w tym czasie zdążyła uciec, odrobinę zaczęła się rozluźniać. Jeśli są tam inne wilki, to chyba będzie bezpiecznie? Na pewno bezpieczniej niż całkiem samej.
- Jak się nazywasz? - po raz kolejny padło to samo pytanie, jednak tym razem uzyskując, już odpowiedz.
- Pliszka — powiedział szczeniak, siadając na ziemi.
- W takim razie, miło mi cię poznać Pliszko — powiedział Noiter powoli się podnosząc — W takim razie chciałabyś poczekać w bardziej bezpiecznym miejscu i poznać inne wilki?- Zapytał, a Pliszka jedynie pokiwała głową, wiedząc, że czekanie nie ma sensu, bo jej rodzice nie wrócą i nie ma w tym momencie lepszej opcji.

PODSUMOWANIE
Słowa: 435
Ilość zdobytych PD:
Obecny stan:

Brak komentarzy

Prześlij komentarz