Newsy



:Aktualności
.Blog przechodzi obecnie renowację
.Już niebawem pojawią się nowości

:Pogoda
Obecna pora roku ~ Jesień
.Temperatura waha się między 10+ a 0- stopni Celcjusza
.Zmiana pory roku nastąpi 15.12.2022

Liczba wilków ~ 27
Wadery ~ 18 + 1 NPC
Basiory ~ 7 + 4 NPC
Szczeniaki ~ 1
Nieobecni: Brak

~Serdecznie zapraszamy♥~

środa, 12 stycznia 2022

Od Yneryth’a c.d Tsumi ~ "Polana"

Yneryth po zadaniu pytania lekko się odprężył, nie czuł już presji. Wsłuchany w głos wadery, próbował zilustrować sobie, co potrafi. Było mu miło, że uznała go za użytecznego, sam siebie nie widział na tyłach, broniąc innych, wolałby być na froncie i pustoszyć, gromić wrogów, byłoby to idealne, mógłby zacząć w ten sposób brutalne przesłuchania, które może choć trochę zbliżyłyby go do prawdy. Niestety na ten moment nie posiadał czegoś, czym mógłby atakować fizycznie w zwarciu. Położył się obok Tsumi, lekko zamyślony, lecz dalej wsłuchany, spojrzał na nią, licząc na ciekawą reakcję. Wadera odwróciła się do przodu, a on lekko zachichotał pod nosem z jej reakcji.
Wszystkie umiejętności Tsumi nie były groźne, Yyneryth’a kusiło, żeby powiedzieć, że wadera może kaleczyć serca wrogów słodkimi widokami, gdyby dalej na niego patrzyła tym samym wzrokiem co przed chwilą, powiedziałby:
- Mnie byś zraniła, te piękne kwiaty mogłyby mi zrobić krzywdę.
W momencie, gdy usłyszał te słowa, w głowie, zauważył u siebie jakieś emocje, nie mógł sobie na nie pozwolić, nie teraz, to zły moment. Yneryth kochał naturę, ale nie chciał tego okazywać. Słysząc, że Tsumi zna się na roślinach, musiał ją sprawdzić. Zapytał ją, czemu pozwoliła wyrosnąć i dlaczego akurat taki. Basior dowiedział się, że wadera podobnie do niego również używa emocji jako magiczny ster. Czy jej magiczny statek mógł zatonąć ? Wilk nie chciał znać odpowiedzi na to pytanie. Wilczyca wyczarowała kwiatek, a dokładniej azalię, tak jak powiedziała, symbolizował on tęsknotę. Za czymś tęskniła. Tsumi okłamała go, czuł to po tonie i mowie ciała. Nie był na nią zły, sam kłamał. Kłamstwo było już dla niego normalnością, to rodzaj ucieczki od czegoś, na co nie jest się jeszcze gotowym, tak przynajmniej uważał. On był raczej z zewnątrz zły, ale w środku był widać małe światło, tak jak gdyby połknął przez sen świetlika. Ona była zgoła inna, była dobra, lecz w środku niej iskrzył mrok, szukał ujścia, lecz dobra dusza Tsumi trzymała go na smyczy, jak hades swoje cerbery, jak szatan swoje ogary, jak pies patyk, jak wiewiórka orzech. Miała pełną władzę nad swoim mrokiem, lecz jeszcze tego nie widziała. Oba wilki były jak Ying i Yang, nie zgadzało się tylko jedno, kolor futer wilków, choć Yneryth widział, że da się zmieniać jego kolor, ale czy Yneryth i Tsumi nie widzieli bez siebie świata ?
Tsumi po prezentacji swoich umiejętności, dała podarek Yneryth’owi, taki, który uważała za pasujący do niego. Był to Fiołek, mały fioletowy kwiatek pasował nie tylko z wyglądu, ale także ze znaczenia. Fiołek symbolizuję wierność i czujność. Basior odebrał od niej kwiatka i się uśmiechnął, było mu miło, że ma ktoś o nim dobre zdanie. Nie świadomie, podczas dalszych rozmów wilków, ich ogony się do siebie zbliżały, jak dwa motyle lecące w kierunku jednego kwiatu.
Był to już wieczór, na niebie było widać już gwiazdy, księżyc wychylał się za drzew delikatnie. Wilki rozmawiały teraz o miejscu, w którym się znajdują. W tym momencie ich ogony się dotknęły. Puszysty Ogon Yneryth’a powoli i delikatnie obwijał się wokoło drobnego ogona Tsumi. W tym momencie Tsumi obróciła się delikatnie i powoli jak gdyby chciała coś powiedzieć. Siedzieli obok siebie pod niebem pełnym gwiazd, nie wiedząc o tym, padał na nich tylko lekki blask księżyca.

Tsumi ?

PODSUMOWANIE
Ilość napisanych słów: 530
Ilość zdobytych PD: 265
Obecny stan: 2381

Brak komentarzy

Prześlij komentarz