Newsy



:Aktualności
.Blog przechodzi obecnie renowację
.Już niebawem pojawią się nowości

:Pogoda
Obecna pora roku ~ Jesień
.Temperatura waha się między 10+ a 0- stopni Celcjusza
.Zmiana pory roku nastąpi 15.12.2022

Liczba wilków ~ 27
Wadery ~ 18 + 1 NPC
Basiory ~ 7 + 4 NPC
Szczeniaki ~ 1
Nieobecni: Brak

~Serdecznie zapraszamy♥~

sobota, 8 stycznia 2022

Yneryth c.d Naharys'a ~ Początek

- Idziemy. To tylko taka nostalgia. Nie przejmuj się mną.- odpowiedział szybko i celnie, bez chwili zawahania.
Yneryth szedł za nowo poznanym wilkiem, oglądał go i analizował jego wygląd. Idąc, za Naharysem, resztę drogi w ciszy, chyba że nowy basior o coś pytał, wtedy Yneryth odpowiadał wymijająco. Wilk nie mógł zrozumieć jakim cudem zgubił wilka i jak od razu go nie wyczuł. Stwierdził, że musi wrócić do treningów nad skupieniem, ewidentnie dziś się rozkojarzył, a na to nie ma tutaj miejsca, w innej sytuacji mógłby już leżeć w śniegu, którym niestety już jest pokryty. Po pewnej chwili wymyślił pomysł, czemu zgubił wilka, mianowicie może on też posiada jakieś umiejętności. Świat Ynerytha stanął do góry nogami, nie dość, że nowy wilk to jeszcze z mocami. Basior nigdy się tak nie cieszył, że nie zaczął walki. Nowo poznany wilk starał się, być dla niego miły, nawet obiecał pomóc, ale była jedna rzecz, która bardziej go zmartwiła niż to, że dziś poniósł klęskę, okazało się, że idą do stada, co gorsza będzie musiał porozmawiać z alfą, czym, kimkolwiek jest. Księżyc już zachodził, a futro wilka zmieniało kolor, szukając, nowo poznanego wilka zauważył, że on też zmienił kolor. Wtedy był pewien w 100%, ten wilk też ma zdolności.
- Dziękuję, ci bardzo za pomoc. – Powiedział cicho, lecz z odrobiną emocji Yneryth.
- Nie ma za co, tutaj możesz przenocować. Tylko bez numerów. - Kiwnął głową w kierunku jaskini.
- Oczywiście, nic nie będę kombinował. Dobranoc.
- Miłych snów.
Basior położył się w rogu, jak najdalej od środka, dalej robił te same czynności, nawet przed głupim snem, próbował się ukrywać. Leżąc na zimnych skałach, rozmyślał o jutrzejszym dniu i o tym, co go spotka. Myślał, czym do diabła jest alfa. Nic dla niego nie było już pewne. Jedyną rzeczą jak coś mu teraz da to przespanie nocy i ponowienie działań o wschodzie słońca, a dokładniej za parę godzin. Zwinął się w kłębek i próbował zasnąć. Ostatnią myślą przed zaśnięciem, było czy są inni tacy jak on, czy jest ich więcej, ilu ich jest, do czego są zdolni. Yneryth tego dnia nie poznał na nie odpowiedzi.

Naharys?

PODSUMOWANIE 
Ilość napisanych słów: 344
Ilość zdobytych PD: 172
Obecny stan: 358

Brak komentarzy

Prześlij komentarz