Newsy



:Aktualności
.Blog przechodzi obecnie renowację
.Już niebawem pojawią się nowości

:Pogoda
Obecna pora roku ~ Jesień
.Temperatura waha się między 10+ a 0- stopni Celcjusza
.Zmiana pory roku nastąpi 15.12.2022

Liczba wilków ~ 27
Wadery ~ 18 + 1 NPC
Basiory ~ 7 + 4 NPC
Szczeniaki ~ 1
Nieobecni: Brak

~Serdecznie zapraszamy♥~

poniedziałek, 30 listopada 2020

Od Ice Queen - 1 trening inteligencji

Miałam lekką przerwę od ostatniego treningu, ale to tylko kilka dni. Nie czuję się jakoś wyczerpana po tym co robiłam parę dni temu. Trening obrony naprawdę dał mi popalić, lecz teraz objawia się jedynie samymi dobrami. Jestem o wiele skuteczniejsza, jeśli chodzi o moje stanowisko. Wiadomo Obrońca Alf powinien liznąć chociażby takiego treningu, a ja teraz jestem godna tego miejsca w hierarchii. Mam nadzieje że Rene zauważyła moją poprawę, nawet w sposobie w jaki teraz się poruszam. Mniejsza o poprzednie dni, jesteśmy tu i teraz. Patrząc na pogodę wcale nie chciałam wychodzić z jaskini. Siedziałam tam w sumie razem z piękną, kremową wilczycą...imieniem Samya. Jest kapłanką i ogółem znamy się od moich pierwszych dni tutaj. Zwłaszcza że z nią mieszkam, od razu weszłam im w paradę. Czemu im? No ogółem miesza tutaj też Tristana, lecz wyszła dzisiaj bez słowa zanim wstało słońce. Pewnie miała jakąś sprawę do załatwienia, w końcu każdy je ma.
Wracając, strasznie nie chciało mi się wychodzić z jaskini i zapytałam Sam czy zna jakiś sposób na rozwianie nudy. Ona uśmiechnęła się do mnie po czym położyła jedno jabłko koło mnie. Zdziwiona spojrzałam na nią.
- Jak tam z Twoją inteligencją?
Zapytała, ja mruknęłam dając znak iż niezbyt dobrze. Tak, pora by zacząć się czegoś uczyć. Przykryła jabłko drewnem, dzięki temu nie było go widać. Po chwili przyniosła dwa takie kolejne drewienka, dokładnie takie same. Kazała mi patrzeć na nie , a kiedy ona będzie przesuwać... śledzić wzrokiem to drewno pod którym jest jabłko. Kiedyś grałam w takie coś z przybranymi siostrami jak jeszcze mnie nienawidziły i nie były dla mnie wredne. Mniejsza, Sam miała dość szybkie łapki i przekładała je w dziwny sposób. Na początku totalnie nie wiedziałam gdzie się znajduje jabłko. I nie zgadywałam, na szczęście po jakimś czasie zaczęłam bardziej skupiać się na tym co robi i bez problemu odkrywałam owoc. Drewienka były dokładane i było ich coraz więcej , coraz częściej udawało mi się zgadnąć. Nagle totalnie nie wiedziałam gdzie jest i zapytałam Sam czy nie ma go za plecami. Wstała a jabłko leżało za nią. Zaczęłam myśleć bardziej logicznie, ogółem mam dobrą pamięć. Jednak coś czułam że po tym wszystkim wyostrzyła mi się zmysł spostrzegawczości, zapamiętywania i ogółem inteligencji.


PODSUMOWANIE
Ilość napisanych słów: 364
Ilość zdobytych PD: 182
Nagroda za trening: 100 PD + 1 punkt do inteligencji 

Brak komentarzy

Prześlij komentarz