Newsy



:Aktualności
.Blog przechodzi obecnie renowację
.Już niebawem pojawią się nowości

:Pogoda
Obecna pora roku ~ Jesień
.Temperatura waha się między 10+ a 0- stopni Celcjusza
.Zmiana pory roku nastąpi 15.12.2022

Liczba wilków ~ 27
Wadery ~ 18 + 1 NPC
Basiory ~ 7 + 4 NPC
Szczeniaki ~ 1
Nieobecni: Brak

~Serdecznie zapraszamy♥~

poniedziałek, 9 listopada 2020

Od Delty DeCay do Keneven'a ~ "Królewskie Uderzenie"

Delta DeCay biegła sapiąc głośno. Biegła aż ziemia dudniła pod jej łapami. Na szczęście zdążyła dobiec do obozu. Od razu rzuciła się na jedzenia i zaczęła zachłannie jeść. Po posiłku skierowała się do Wielkiej Skały. Wskoczyła na nią i zwołała Klan:- Słuchajcie wilki! Wataha Brzasku zabrała nam Lodowe Jeziora i Śnieżne Kły. Niestety dowiedziałam się też, że wśród nas jest zdrajca! Czułam zapach tego zdrajcy gdy uciekałam przy Wielkim Lodowym Stawie. Zadaniem Ken'a będzie go odszukać, a Melly (szpiega watahy) pomoc Ken'owi! - po tych słowach podeszła do Keneven'a i powiedział mu:
- Znajdź tego kogoś! - po czym wybiegła z obozu. Skierowała się do Wąwozu Jakve. Postanowiła tam zapolować, bo stos zwierzyny się zmniejszał wraz z nadchodzącą zimą. Zobaczyła tam Gryfa. Naskoczyła na niego, ale duży samiec odepchnął ją łapami. Delta zrozumiała, że Gryf chroni dzieci, bo po incydencie wrócił do gniazda. To dobrze. Im więcej młodych zwierzyny łownej - tym więcej jedzenia. Cay zasmucona porażką, skierował się z powrotem do obozu. Zatrzymał ją Ptak, który przeleciał nad jej głową. Od razu go zabiła, choć nie było to takie łatwe. Ptaki były małe i nie zakłóciłyby głodu szczeniaka, ale każdy kęs się liczy. W "tunelu" do obozu z małych sosen, Cay dojrzała Keneven'a. Rzuciła Ptaka na stos i zagadała Ken'a:
- wiesz już kto to jest?
- Nie, ale zwiększyłem patrole i ochronę obozu
- To dobrze - po chwili oddaliła się i chciała iść poszukać Ayven'a - medyka watahy. Znów opuściła obóz, ale dosłownie na sekundę. Natychmiast wparowała z powrotem i krzyknęła:
- Melly nie żyje!

Keneven?

Brak komentarzy

Prześlij komentarz