Zawstydzony basior spoglądał spuszczonym w dół wzrokiem na swoje łapy zarumieniony, przez kilka chwil nie docierało do niego co powiedziała wadera. Ale szybko powrócił do rzeczywistości i zaczynał powoli kontaktować.
-T-tak... wszytko gra... przepraszam.- Powiedział lekko zawstydzony basior.
-Nie musisz tyle przepraszać Bai.- Odparła Tsuki.
Lang kiwnął nieśmiało głową. Nadal lekko się rumienił, ale miał nadzieję, że nie jest to jakoś bardzo widoczne.
-W takim razie co chciałeś?
Najwyraźniej wadera albo tego nie zauważa przez jego puchatą sierść lub nie chciała po prostu o to pytać, zielarz myślał bardziej nad tą drugą opcją.
-Zauważyłem, że zbierasz chrust, pomyślałem, że mógłbym ci pomóc.- Odparł przyjaźnie zielarz.
-Bai to ja tu jestem pomocnikiem, a nie ty.- Odparła niebiesko-włosa.
Basior zaśmiał się przyjaźnie i uśmiechnął się wesoło, racja, jest on nieśmiały, ale często pokazuje swoją dosyć przyjazną i wesołą naturę.
-Wiem, ale i tak chętnie pomogę, jest tego naprawdę sporo.- Odparł spoglądając na kupkę chrustu.
-Nie trzeba, poradzę sobie Bai. Nie chcę zabierać twojego czasu, pewnie i tak masz sporo obowiązków.
-Akurat w tym się mylisz, mam teraz trochę czasu wolnego. Nie musisz się martwić, będzie mi miło jeżeli będę mógł ci pomóc.
Tsuki spojrzała na kremowego wilka, westchnęła cicho i kiwnęła głową. Bai stanął obok wadery i powoli zaczął zabierać chrust leżący na ziemi i układał go na grzbiecie. Przez jakiś czas ani basior ani wadera nie odzywali się ani słowem. Po prostu wykonywali swoje zadanie. Lang musiał przyznać, że od czasu gdy zobaczył waderę miał lekkie déjà vu, skądś kojarzył takie umaszczenie, w szczególności ten księżyc, najwyraźniej musiał kiedyś odwiedzić taką watahę. Jednak nie chciał być dociekliwy i naciskań na waderę, nie widział także potrzeby by o to pytać.
-Muszę przyznać, że ta wataha jest niesamowita... odwiedziłem wile watah, ale żadna nie była taka jak ta.- Powiedział z lekko rozmarzonym wzrokiem.- Naprawdę mamy szczęście, że tu trafiliśmy.
-Racja... mamy.- Odparła wadera.
<Tsuki?>
PODSUMOWANIE
Ilość napisanych słów: 312
Ilość zdobytych PD: 156
Obecny stan: 2168 + 156 = 2324
Obecny stan: 2168 + 156 = 2324
Brak komentarzy
Prześlij komentarz