Newsy



:Aktualności
.Blog przechodzi obecnie renowację
.Już niebawem pojawią się nowości

:Pogoda
Obecna pora roku ~ Jesień
.Temperatura waha się między 10+ a 0- stopni Celcjusza
.Zmiana pory roku nastąpi 15.12.2022

Liczba wilków ~ 27
Wadery ~ 18 + 1 NPC
Basiory ~ 7 + 4 NPC
Szczeniaki ~ 1
Nieobecni: Brak

~Serdecznie zapraszamy♥~

piątek, 13 listopada 2020

Od Tsuki Cd. Bai Langa



Zawiesiła się na chwilę mentalnie na słowa wilka. Nie była pewna czy mogła nazwać szczęściem dołączeniem do tej watahy, jednak na razie było dość spokojnie jeśli chodzi o życie między wilkami. Tsu nie umiała wyciszyć mentalnie alarmu, który wiecznie nakazywał jej zachować czujność, dlatego też nie umiała "pogodzić" się z myślą o spokojnym życiu. Nie była przyzwyczajona do samej myśli.

-W końcu znajdziesz takie miejsce, gdzie będziesz mogła zacząć spokojnie żyć- tak kiedyś powiedział Yamis przy opatrywaniu rannej wadery. Pamięta swoje spojrzenie na niego, opustoszałe od emocji, jedynie łzy pozostawały gotowe do opuszczenia jej powieki.
-Czemu w to wierzysz?- Zapytała wczesna nastoletnia wadera martwym głosem.
-Weź się w garść- Yamis się nie pierdzielił przy tym żachnięciu się.- Chyba, że tak bardzo chcesz tu zostać.
-Nie prościej jakbym w końcu spełniła ich marzenie i zdechła? Byłby spokój.
-Tsuki- powiedział twardo stary wilk.- Bądź że twarda. Zrób im wszystkim na złość. Znajdź sobie kiedyś miejsce, gdzie będziesz mogła powiedzieć "to idealne miejsce do spokojnego życia". Psia jego mać, zasługujesz na normalne życie! Zapomnij o tych wszystkich tutaj, zrób to jak nie dla mnie to dla siebie!
-... Dziękuję Yamis- powiedziała w końcu z lekko tlącą się emocją w głosie.


-Tsuki?- Łagodny glos basiora przyciągnął jej uwagę po tym, jak ostatni z chrustu wzięła na swój grzbiet. Spojrzała na Langa, który delikatnie się uśmiechnął- gdzie to zanosimy?
-Ach... Poprowadzę- powiedziała ruszając z miejsca. Czy w końcu znalazła ten spokojny kąt, tą idyllę? Spojrzała w niebo i powiedziała kolejną myśl na głos.- Ładny dzień.
-Prawda- uśmiechnął ponownie w sposób delikatnie Bai. Spojrzała znowu na niego i kiwnęła głową a na jej pysku pojawił się cień lekkiego uśmiechu. Wilk na ten widok jakby spanikował bo zaraz odwrócił głowę. Tsu jedynie wzruszyła mentalnie ramionami i przysłuchiwała się niejakiego słowotoku od kremowego wilka, jakby naprawdę był zdenerwowany podczas kierowania się do szukanego celu.

<Bai?>

PODSUMOWANIE
Ilość napisanych słów: 305
Ilość zdobytych PD: 152

Brak komentarzy

Prześlij komentarz