Newsy



:Aktualności
.Blog przechodzi obecnie renowację
.Już niebawem pojawią się nowości

:Pogoda
Obecna pora roku ~ Jesień
.Temperatura waha się między 10+ a 0- stopni Celcjusza
.Zmiana pory roku nastąpi 15.12.2022

Liczba wilków ~ 27
Wadery ~ 18 + 1 NPC
Basiory ~ 7 + 4 NPC
Szczeniaki ~ 1
Nieobecni: Brak

~Serdecznie zapraszamy♥~

niedziela, 22 listopada 2020

Od Tarou Cd. Tristany



Tarou rozejrzał się i po chwili uśmiechnął. Słowa wadery były prawdą. 

- Faktycznie. - przyznał medyk przysiadając leniwie na trawie. Następnie spojrzał na Tristanę. - Dużo czasu zdążyło upłynąć od tego spotkania. 

- Racja. Zaszło także wiele zmian. Wataha znacznie się powiększyła. 

- Masz rację. Kto by pomyślał, że tak to się wszystko potoczy. Szczerze? Nie byłem pewny czy ktoś jeszcze dołączyłby do watahy nie licząc ciebie, Capitána i Frae. 

- Widzisz, życie lubi zaskakiwać. 

- I to jak. - przyznał medyk. Spędzili razem dłuższą chwilę. Pogrążeni w rozmowie nie zauważyli, że zaczął zbliżać się wieczór. O jego nastaniu poinformowało ich ciche chuczenie sowy, która przysiadła nieopodal na jednej z gałęzi. 

- Niebywale. Jak to szybko czas potrafi umykać z łap. 

- Racja. - przyznała wadera. Po chwili wstała na równe łapy. - No nic. Pora się zbierać. - powiedziała. 

- Czasem wilk ma ochotę zostać dłużej, a niestety nie może. - przyznał basior. Tristana zaśmiała się. Po chwili oba wilki ruszyły ku jaskiniom. Tarou oprowadził Tristanę, a następnie, pożegnał się z nią. Wrócił do swojej jaskini. Położył się leniwie na swoim legowisku w praktycznie odrazu zasnął. 
Miał dosyć nietypowy sen, który zrodził w jego głowie ciekawy pomysł.

Następny dzień był niebywale pracowity dla medyka. Od rana zajmował się segregacją ziół i opatrywaniem przybyłych. Bai Lang pomagał mu w tym, a Renimer udał się do alfy, gdyż ta prosiła by się u niej stawił. Nagle do jaskini zawitała przyjaciółka skrzydlatego wilka. Medyk widząc ją uśmiechnął się przyjaźnie, a następnie podtruchtał do niej. 

- Witaj Tris. - przywitał się. 

- Cześć Tao. Nie przeszkadzam? 

- Ależ skąd. Razem z Bai Langiem zajmujemy się segregacją ziół. 

- Rozumiem. Może wam pomóc? - spytała wesoło. 

- Jeśli tylko chcesz. - odparł medyk. Po chwili całą trójką udało im się uporządkować ziołowy chaos. 

- Dobrze, ja zmykam. - oznajmił Bai. Pożegnał się z pozostałą dwójką. 

- Właśnie. - zaczął Tarou. - Wpadłem na ciekawy pomysł. 

- Jaki to? - spytała z zaciekawieniem Tristana. 

- Co powiesz na małe polowanie? - spytał. 

- Obecnie raczej nie... Niedawno jadłam. - odparła. Tarou zaśmiał się krótko. 

- Nie o takie polowanie mi chodziło. Może spróbujemy ujrzeć duchy marzeń? 

Tristana? 


PODSUMOWANIE
Ilość napisanych słów: 327
Ilość zdobytych PD: 163

Brak komentarzy

Prześlij komentarz